








Nad brzegiem Tamizy, nieopodal Royal Festival Hall znajduje się oryginalna fontanna. To instalacja Duńczyka, Jeppe Heina zatytułowana „Appearing Rooms”.
Cztery wodne pokoje (4 pokoje, 4 pokoje, pokażę wszystko wam dopóki jeszcze mogę stać/ 4 pokoje, 4 pokoje, pokażę wszystko wam póki jeszcze prosto stoję...) w których – przy odrobinie szczęścia – można przebywać w suchym odzieniu. Trzeba cierpliwie poczekać aż wodne drzwi opadną i pozwolą nam wejść do środka. Tam zaś czekamy na otwarcie kolejnej furtki i kolejnej. I tak, suchą stopą chodzimy otoczeni ścianami wody. Pomysłowe i jakże przyjemne.
Oczywiście nie wszyscy mają w sobie odpowiednie pokłady cierpliwości. Inną grupę stanowią pacholęta, dla których bieganie w samych majtasach jest radością samą w sobie.
W minioną sobotę było ciepło i słonecznie. Amatorów zwiedzania wodnego mieszkania nie brakowało. Oto i niektórzy z nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz